Alternatywą dla korzystania z ofert biur podróży, oferujących najczęściej mocno schematyczne wyprawy lub samodzielnego odwiedzania najpopularniejszych lokalizacji turystycznych są podróże improwizowane. Chociaż może się wydawać, że ten rodzaj podróżowania jest zarezerwowany wyłącznie dla osób uzależnionych od adrenaliny wcale tak nie jest…
Każdy z Nas na pewnym etapie swojego życia chociaż raz westchnął z rozrzewnieniem, myśląc o tym jak wspaniale byłoby dostać się w miejsce, zobaczone w filmie, opisane w książce, czy nawet jedynie „zasłyszane” w barwnej opowieści kogoś, kto je odwiedził. Najczęściej jednak na odległych planach i wzdychaniu się kończy, ponieważ większość z Nas nie dociera nawet do etapu pozyskiwania rzetelnych informacji na jego temat, poprzestając na delektowaniu się marzeniami. Tymczasem w rzeczywistości pragnienia są na wyciągnięcie ręki…
Spontaniczne podróżowanie dawno przestało być „sportem ekstremalnym”. Nie ogranicza się ono bowiem do zwiedzania najdzikszych, najbardziej nieprzyjaznych człowiekowi miejsc, ale także tych zdecydowanie bardziej „konwencjonalnych”. Możemy zdecydować się na wyprawę do wielu miejsc, z Naszej perspektywy nieco egzotycznych, ale w rzeczywistości bardzo bliskich kulturowo, w których szybko poczujemy się swojsko i pewnie. Dzięki temu będziemy nie tylko bezpieczni, ale za sprawą rezygnacji z kompleksowych usług pośredników w normalnych warunkach odpowiadających za organizowanie wakacji, zaoszczędzone pieniądze będziemy mogli wydać albo na kolejne podróże zaplanowane przez siebie samych, albo na korzystanie z dobrodziejstw lokalnych atrakcji.
Podróż w nieznane nie musi być równoznaczna z dwutygodniowym obozem przetrwania w dorzeczu Amazonki, czy samotnym zdobywaniem himalajskich szczytów bez wcześniejszego przygotowania. Może być też improwizowanym wyjazdem do nieco odmiennego kulturowo kraju, w którym największym wyzwaniem będzie przełamanie własnych lęków i uprzedzeń, a nie walka o przetrwanie… W ten sposób prócz praktycznego pomysłu na organizowanie ciekawych zagranicznych wakacji zyskamy również możliwość poszerzania własnych horyzontów. Wszak nie od dziś wiadomo, że podróże kształcą.
